Cudowny, biesiadny klimat. Występy regionalnych zespołów folklorystycznych, lokalne specjały z gęsi, wspaniałe rękodzieła. To wszystko w Swołowie, w Krainie w Kratę, gdzie szary listopad nabiera barw. Spójrzcie sami!

Gęsina w Swołowie
W tym roku impreza „na świętego Marcina najlepsza pomorska gęsina” odbywa się w weekend 13-14 listopada. Napisałam „odbywa się”, gdyż publikując ten wpis biesiada nadal trwa. Można napić się grzańca, potupać nóżką w rytm tradycyjnych piosenek, nacieszyć oko dobrociami.
Parking jest darmowy, nie miałam problemu ze znalezieniem miejsca, co było dla mnie dużym komfortem.
Wstęp na imprezę jest DARMOWY. Jednakże jak chcecie pozwiedzać Zagrody czy wejść do muzeum to trzeba kupić bilet.
Impreza odbywa się co roku w okolicy święta 11 Listopada. Ja osobiście dowiedziałam się od Pani, która zasiada w Kole Gospodyń Wiejskich. Opowiedziała mi jak to wygląda, co można dostać i cóż. Bez zastanowienia wsiedliśmy w auto i pojechaliśmy! Powiem Wam, że była to dobra decyzja. Już nawet nie mówię, że trzeba koniecznie się obkupić, ale z pewnością można miło spędzić czas. Z nami był nasz 4 letni syn, który i dla siebie znalazł atrakcje.
Gdybyście jednak planowali jakieś zakupy to warto mieć przy sobie gotówkę. Jest to tradycyjna impreza, blik tu jeszcze nie dotarł. 🙂
A jedzenia? Było duuużo, dużo! Tylko trzeba spieszyć się z kupowaniem rosołu z gęsi, bo znika najszybciej!
I jak wrażenia? Zachęciłam?
Byliście? A może planujecie wizytę za rok?
Koniecznie dajcie znać!
Pozdrawiam,
Angie